„Sześć Cztery” reklamowane jest na okładce jako „Japońskie
„Millennium” – 1 000 000 egzemplarzy sprzedanych w ciągu 6 dni.” Co w
moim przypadku stawiało przed książką
duże oczekiwania z mojej strony.
OPIS WYDAWCY:
Styczeń 1989 roku. Przez pięć dni rodzice siedmioletniej uczennicy
wsłuchują się w żądania porywacza ich dziecka. Już nigdy nie zobaczą jej
żywej, a sprawca nie zostanie ujęty. Sprawa o kryptonimie „Sześć
Cztery” wyląduje w katalogu zbrodni niewyjaśnionych.
Grudzień 2002 roku. Od trzech miesięcy policjant Yoshinobu Mikami bezskutecznie poszukuje zaginionej córki. Wizyta komisarza generalnego policji, który przyjeżdża w związku z porwaniem sprzed trzynastu lat oraz kolejne uprowadzenie nastolatki ze szkoły średniej sprawiają, że Mikami zagląda do dawnych akt.
Co przeoczył w czasie, gdy prowadził tamto dochodzenie? Jak wytłumaczyć podejrzane ślady, na które teraz się natyka? Gdyby przeczuł, czego się dowie, nigdy nie wracałby do tamtej sprawy.
Grudzień 2002 roku. Od trzech miesięcy policjant Yoshinobu Mikami bezskutecznie poszukuje zaginionej córki. Wizyta komisarza generalnego policji, który przyjeżdża w związku z porwaniem sprzed trzynastu lat oraz kolejne uprowadzenie nastolatki ze szkoły średniej sprawiają, że Mikami zagląda do dawnych akt.
Co przeoczył w czasie, gdy prowadził tamto dochodzenie? Jak wytłumaczyć podejrzane ślady, na które teraz się natyka? Gdyby przeczuł, czego się dowie, nigdy nie wracałby do tamtej sprawy.
KILKA SŁÓW O KSIĄŻCE:
W książce poznajemy detektywa Yoshinobu Mikamiego, który znajduje
się w niezwykle trudnym położeniu zarówno zawodowo jak i osobiście. Od miesięcy poszukuje zaginionej córki, został
przeniesiony z wydziału kryminalnego do biura prasowego, gdzie zajmuje się
kontaktami policji z prasą. Dodatkowo powraca nierozwiązana 13 lat temu sprawa porwania
7-letniej dziewczynki. Dziecko zostało zamordowane a policja do dziś nie odnalazła
sprawcy - sprawa zyskała kryptonim Sześć Cztery. W najbliższych dnia Mikami spodziewa
się wizyty komisarza generalnego japońskiej policji w związku z nierozwiązaną
sprawą Sześć Cztery a na kilka chwil przed jego przybyciem dochodzi do
kolejnego porwania. Jaka tajemnica ukrywa się za sprawą sprzed 13 lat ? Czy
niewygodne dla wszystkich fakty zostaną ujawnione?
W tym miejscu chciałabym na chwilę zatrzymać się przy
postaci Yoshinobu Mikamiego. Staje się on główną postacią i cała akcja rozgrywa
się wokół jego osoby. Jak wcześniej wspomniałam poznajemy go w momencie gdy
zarówno w jego życiu zawodowym jak i osobistym dochodzi do mnóstwa zmian. Prywatnie
mierzy się z zaginięciem córki i w konsekwencji tego złym stanem psychicznym jego
żony. Jakiś czas temu został przeniesiony z wydziału kryminalnego do działu administracji,
gdzie jako szef działu prasowego musi zmierzyć się z trudnościami związanymi z
zachowaniem dobrego obrazu policji w lokalnej prasie. Zadanie to staje się z
każdym dniem coraz trudniejsze a jego koledzy oraz przełożeni nie pomagają mu w
realizacji jego celu. Mikami jawi nam się jako niezwykle sprawiedliwy człowiek,
jako osoba, która ma swoje zasady moralne i działa zawsze zgodnie z nimi.
Jednak wydarzenia związane z nowymi faktami odnośnie nierozwiązanej wiele lat
temu sprawy porwania 7- letniej dziewczynki wystawiają jego żelazne zasady na
próbę. Nasz bohater staje w obliczu
trudnej decyzji – podążać za głosem swojego sumienia czy działać zgodnie z
wytycznymi przełożonych i patrzeć spokojnie na rozwój wydarzeń. W mojej opinii
Mikami jest bardzo barwną postacią i właśnie dzięki jego osobie książka była
tak wciągająca i trzymała mnie w napięciu aż do ostatniej strony.
Drugą istotną kwestią są szeroko przedstawione w książce
zależności zarówno zawodowe jak i prywatne pomiędzy poszczególnymi wydziałami japońskiej
policji oraz jej pracownikami. Bycie policjantem to coś więcej niż praca – to pozycja
społeczna i odpowiedzialność, którą bohaterowie muszą przyjąć wraz z płynącymi
z tego faktu przywilejami i obowiązkami. Dowiadujemy się też ja bardzo niepowodzenie
w sferze zawodowej mogą wpływać na całe życie detektywów i ile są w stanie
poświęcić najwyżej postawieni w hierarchii policyjnej ludzie aby zachować swoje
dobre imię.
Czytając opinie o książce spotykałam się z mieszanymi odczuciami.
W moim przypadku jednak książka otrzyma zdecydowanie ocenę pozytywną. Mimo swej
objętości (grubo ponad 700 stron) książka przez cały czas utrzymywała moją
czujność w gotowości i pochłaniała całą moją uwagę w 100 %. To nie tylko
historia opisująca śledztwo w sprawie odnalezienia zaginionych dzieci. To
również świetnie skonstruowana opowieść o japońskiej policji, jej strukturze,
panującej wewnątrz biurokracji i układach wykraczających daleko poza lokalne
zasięgi. Poznajemy też zwyczaje panujące w japońskiej społeczności, zależności
pomiędzy jej członkami oraz strukturę policji od tej bardziej prywatnej strony.
Dużo miejsca w książce zostaje poświęcone również życiu prywatnemu głównego bohatera,
jego osobistym problemom i relacji z żoną oraz zaginioną córką. Dzięki temu
zabiegowi Mikami staje nam się dużo bliższy i możemy lepiej wczuć się w jego sytuację.
Podsumowując „Sześć Cztery” to dla mnie dobry, japoński
thriller potrafiący wciągnąć czytelnika całkowicie w swoją skomplikowaną
strukturę i na zdecydowanie zaskoczyć
swym zakończeniem.
Książka dostępna również na :
www.czytampierwszy.pl
www.czytampierwszy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz