niedziela, 8 lipca 2018

"Sześć Cztery" Hideo Yokoyama


„Sześć Cztery” reklamowane jest na okładce jako „Japońskie „Millennium” – 1 000 000 egzemplarzy sprzedanych w ciągu 6 dni.” Co w moim przypadku stawiało przed  książką duże oczekiwania z mojej strony. 

OPIS WYDAWCY:

Styczeń 1989 roku. Przez pięć dni rodzice siedmioletniej uczennicy wsłuchują się w żądania porywacza ich dziecka. Już nigdy nie zobaczą jej żywej, a sprawca nie zostanie ujęty. Sprawa o kryptonimie „Sześć Cztery” wyląduje w katalogu zbrodni niewyjaśnionych.
Grudzień 2002 roku. Od trzech miesięcy policjant Yoshinobu Mikami bezskutecznie poszukuje zaginionej córki. Wizyta komisarza generalnego policji, który przyjeżdża w związku z porwaniem sprzed trzynastu lat oraz kolejne uprowadzenie nastolatki ze szkoły średniej sprawiają, że Mikami zagląda do dawnych akt.

Co przeoczył w czasie, gdy prowadził tamto dochodzenie? Jak wytłumaczyć podejrzane ślady, na które teraz się natyka? Gdyby przeczuł, czego się dowie, nigdy nie wracałby do tamtej sprawy.




KILKA SŁÓW O KSIĄŻCE: 

   W książce poznajemy detektywa Yoshinobu Mikamiego, który znajduje się w niezwykle trudnym położeniu zarówno zawodowo jak i osobiście. Od  miesięcy poszukuje zaginionej córki, został przeniesiony z wydziału kryminalnego do biura prasowego, gdzie zajmuje się kontaktami policji z prasą. Dodatkowo powraca nierozwiązana 13 lat temu sprawa porwania 7-letniej dziewczynki. Dziecko zostało zamordowane a policja do dziś nie odnalazła sprawcy - sprawa zyskała kryptonim Sześć Cztery. W najbliższych dnia Mikami spodziewa się wizyty komisarza generalnego japońskiej policji w związku z nierozwiązaną sprawą Sześć Cztery a na kilka chwil przed jego przybyciem dochodzi do kolejnego porwania. Jaka tajemnica ukrywa się za sprawą sprzed 13 lat ? Czy niewygodne dla wszystkich fakty zostaną ujawnione? 


   W tym miejscu chciałabym na chwilę zatrzymać się przy postaci Yoshinobu Mikamiego. Staje się on główną postacią i cała akcja rozgrywa się wokół jego osoby. Jak wcześniej wspomniałam poznajemy go w momencie gdy zarówno w jego życiu zawodowym jak i osobistym dochodzi do mnóstwa zmian. Prywatnie mierzy się z zaginięciem córki i w konsekwencji tego złym stanem psychicznym jego żony. Jakiś czas temu został przeniesiony z wydziału kryminalnego do działu administracji, gdzie jako szef działu prasowego musi zmierzyć się z trudnościami związanymi z zachowaniem dobrego obrazu policji w lokalnej prasie. Zadanie to staje się z każdym dniem coraz trudniejsze a jego koledzy oraz przełożeni nie pomagają mu w realizacji jego celu. Mikami jawi nam się jako niezwykle sprawiedliwy człowiek, jako osoba, która ma swoje zasady moralne i działa zawsze zgodnie z nimi. Jednak wydarzenia związane z nowymi faktami odnośnie nierozwiązanej wiele lat temu sprawy porwania 7- letniej dziewczynki wystawiają jego żelazne zasady na próbę.  Nasz bohater staje w obliczu trudnej decyzji – podążać za głosem swojego sumienia czy działać zgodnie z wytycznymi przełożonych i patrzeć spokojnie na rozwój wydarzeń. W mojej opinii Mikami jest bardzo barwną postacią i właśnie dzięki jego osobie książka była tak wciągająca i trzymała mnie w napięciu aż do ostatniej strony.



   Drugą istotną kwestią są szeroko przedstawione w książce zależności zarówno zawodowe jak i prywatne pomiędzy poszczególnymi wydziałami japońskiej policji oraz jej pracownikami. Bycie policjantem to coś więcej niż praca – to pozycja społeczna i odpowiedzialność, którą bohaterowie muszą przyjąć wraz z płynącymi z tego faktu przywilejami i obowiązkami. Dowiadujemy się też ja bardzo niepowodzenie w sferze zawodowej mogą wpływać na całe życie detektywów i ile są w stanie poświęcić najwyżej postawieni w hierarchii policyjnej ludzie aby zachować swoje dobre imię.
 



   Czytając opinie o książce spotykałam się z mieszanymi odczuciami. W moim przypadku jednak książka otrzyma zdecydowanie ocenę pozytywną. Mimo swej objętości (grubo ponad 700 stron) książka przez cały czas utrzymywała moją czujność w gotowości i pochłaniała całą moją uwagę w 100 %. To nie tylko historia opisująca śledztwo w sprawie odnalezienia zaginionych dzieci. To również świetnie skonstruowana opowieść o japońskiej policji, jej strukturze, panującej wewnątrz biurokracji i układach wykraczających daleko poza lokalne zasięgi. Poznajemy też zwyczaje panujące w japońskiej społeczności, zależności pomiędzy jej członkami oraz strukturę policji od tej bardziej prywatnej strony. Dużo miejsca w książce zostaje poświęcone również życiu prywatnemu głównego bohatera, jego osobistym problemom i relacji z żoną oraz zaginioną córką. Dzięki temu zabiegowi Mikami staje nam się dużo bliższy i możemy lepiej wczuć się w jego sytuację.


   Podsumowując „Sześć Cztery” to dla mnie dobry, japoński thriller potrafiący wciągnąć czytelnika całkowicie w swoją skomplikowaną strukturę  i na zdecydowanie zaskoczyć swym zakończeniem. 

Książka dostępna również na :
www.czytampierwszy.pl  
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Perfect Game #1 "Rozgrywka" J. Sterling

OPIS WYDAWCY:  " On jest rozgrywką, w którą ona jeszcze nie grała. Kiedy Cassie poznaje w college’u Jacka, postanawia omijać go szer...

Obserwatorzy